Självporträtt

 

Lubię myśleć o rzeczach. Lubię też kwestionować rzeczy – czasami tylko ze względu na to.

 

Wbijam się w pewne rzeczy. Inne rzeczy, które mnie bardzo nie interesują.

 

Zostałam też ciocią zmian klimatycznych, pomimo moich dotychczasowych, w kontekście, młody wiek.

 

Na tym blogu możesz przeczytać większość tego, co pasuje do mojego świata myśli. Od krytyki społecznej do piękna 40+ do wstydliwych historii…

 

Witamy! 🙂

Tłumaczenie

Ustaw jako domyślny język
 Edytuj tłumaczenie

Dziś mijają trzy tygodnie od ostatniej chemioterapii. Czas świętować, chociaż nie zrobię nic specjalnego. Ale psychicznie i emocjonalnie nadal możesz świętować. Co więcej, można to już teraz świętować – przynajmniej w moim świecie, Całkiem możliwe jest, że nadszedł czas na powrót do zdrowia, zamiast cierpieć z powodu skutków ubocznych chemioterapii. Wdzięczność nie ma końca.

Jest mało Dziwnie jest myśleć, że trzy tygodnie temu przeszedłem ostatnią chemioterapię. Potem tak bardzo wciągnąłem się w całą karuzelę, że poczułem się bardzo dziwnie, myśląc o tym, że nie będę musiał co tydzień chodzić na górę, aby wyczyścić linię zbierającą. Równie dziwne jest to, że teraz przyzwyczaiłem się do tego, że nie muszę wyjeżdżać. A w poniedziałek znów muszę się dostosować, ponieważ wtedy rozpoczyna się radioterapia. Potem będę tam codziennie przez kilka tygodni.

Ale poza promieniowanie, i naprawdę nie liczę tego w ten sam sposób, jak leki chemioterapeutyczne, ponieważ nie sądzę, że będę miał na to jakąś większą reakcję poza oczywistymi oparzeniami, które dostanę – potem czas na regenerację.

Innymi słowy, rozumiesz nie, jak cudownie byłoby nie być tak szalenie zmęczonym przez cały czas. Nie masz pojęcia, jak niesamowicie cholernie miło będzie (i już jest) że ten czas już za mną. Większość już umieściłem na swoim miejscu, który jest wtedy. To już nie jest moja rzeczywistość, i za to jestem mu niesamowicie wdzięczny.

Myślę O tym, że bardzo szybko zapominamy, już pisałam. Kiedy jesteś w środku, trudno sobie wyobrazić możliwość zapomnienia o tym, ale ty tak. Absolutnie nie mam ochoty rozwodzić się nad dyskomfortem, okropność i cała trująca nienaturalność bycia pod wpływem trucizny.

Więc co się dzieje, w moim powrocie do zdrowia i powrocie do zdrowia?

Tam, Nadal więc udało mi się nie być tak chorobliwie i nienaturalnie zmęczonym. To samo w sobie jest niesamowicie miłe, za to nienaturalne, Toksyczne zmęczenie to piekło, z którym nie należy lekceważyć. Teraz jestem głównie po prostu zmęczony. Ale prawie nie mogę zasnąć przez cały dzień, chociaż od czasu do czasu lubię przymknąć oczy. Jak zmęczenie będzie ustępować z biegiem czasu – tam, to się okaże. Ale jak powiedziałem, było; nie jest już toksyczne ani obrzydliwie nienaturalne.

Coś, co z drugiej strony to świetna zabawa, chociaż jednocześnie zajmuje to dużo czasu, jest to, że moje włosy rzeczywiście zaczynają rosnąć. Na wizycie u lekarza przed ostatnią kuracją zapytałam kiedy mogę ponownie zacząć brać witaminy. Tydzień po zabiegu – i wśród witamin, które biorę, to wspaniała pielęgnacja włosów. Teraz biorę witaminy od prawie dwóch tygodni, i naprawdę wierzę, że Big Hair Remedy jest zbawienny. Miałem szczęście, że nie straciłem wszystkich włosów – był cienki, rzadki zarost, który wyglądał śmiesznie. Ale to istniało, i teraz wygląda na to, że zaczyna rosnąć więcej włosów, co oznacza na przykład, że nie wygląda tak jasno jak się obawiałem.

Tak wyglądają włosy Jednocześnie jestem bardzo zadowolony, i niezwykle niecierpliwy. Chcę moje długie włosy, i dotarcie tam zajmie dużo czasu!!! Tutaj czuję się trochę dziecinnie niecierpliwy, tak właściwie.

W przeciwnym razie Nie udało mi się regularnie rozpocząć ćwiczeń z jogą. Ale z drugiej strony, prawie nic nie jest teraz na miejscu, i myślę, że nadejdzie, kiedy nadejdzie. Ja też umieram tu, w domu, i zauważyłem, że każdego dnia mam określoną ilość energii. Czy przekraczam, Muszę odpocząć dzień lub dwa, więc chodzi o to, żeby nie robić więcej, niż jestem w stanie udźwignąć – jeśli chcę coś zrobić także następnego dnia.

To jest to samo sprawa spacerów z psami. Zaczęliśmy iść trochę dalej – ale nie za każdym razem, i nie codziennie. Ale nie czuję się już tak zmęczony jak wcześniej, i zakładam, że od teraz będzie już tylko lepiej.

przyznaję niecierpliwy i nieco sfrustrowany faktem, że nie poczyniłem dalszych postępów w procesie zdrowienia. Ale potem muszę sobie przypominać, że tak naprawdę minęły dopiero trzy tygodnie, i gdyby leczenie było kontynuowane, otrzymałbym je dzisiaj. Może więc nie mogę wymagać od siebie tak wiele, jak czasami to robię.

Wtedy zobaczymy jak reaguję na promieniowanie. Przyjaciel, który to zrobił, w ogóle nie zareagował (z wyjątkiem przypaleń i roztrzaskania od wewnątrz), i zareagowaliśmy mniej więcej tak samo na chemię, więc nie sądzę, że będę miał silną reakcję na promieniowanie. Ale to się jeszcze okaże, zaczynając od przyszłego tygodnia.

Inne, które ma stało się – Przez trzy dni jadłam jajecznicę. Mój plan zakładał dłuższy post, ale dlatego, że mam w domu ograniczoną liczbę jajek (ponieważ Willys nie miał jajek z dostawą do domu, którą dostałem w zeszłym tygodniu) Musiałem przerwać. Nie chcę kupować jajek w pobliskiej drogiej świni Ica. I tak, Jestem tani. Na zasiłku chorobowym musisz być. Wróćmy jednak do jajek i jedzenia – bardzo miło było szybko. Zrobię to jeszcze raz, kiedy nie muszę się martwić, że nie mam wystarczającej ilości jajek.

Co zauważam jest to, że nadal jestem bardziej głodny niż zwykle. Trochę mnie to niepokoi, ale myślę, że pewnie w końcu się ujawni, to też. Jednak nie mam już ochoty na słodycze. Spodziewałem się tego samo w sobie – LCHF jest pod tym względem dobry, Przynajmniej dla mnie. Ale oczywiście to dziwne, że ja, który jestem starym uzależnionym od cukru, nie mam ochoty na słodycze? 😮 😮 ​​​​😮 Może mam na coś ochotę, ale nie coś słodkiego. Wierzę i mam nadzieję, że z czasem cukier będzie mi kojarzył się z tym czasem, i nie chcę tego tylko dlatego.

Treść tego cała rzecz w tym, że jestem niecierpliwy i trochę sfrustrowany, jednocześnie jestem niezmiernie wdzięczny, że chemioterapia dobiegła końca. nadal jestem zmęczony, Bardzo szybko się męczę przy niewielkim wysiłku, ale najgorsze już minęło (skutki uboczne ostatniego leczenia).

Od teraz Móc Naprawdę jest już tylko lepiej.