Självporträtt

 

Lubię myśleć o rzeczach. Lubię też kwestionować rzeczy – czasami tylko ze względu na to.

 

Wbijam się w pewne rzeczy. Inne rzeczy, które mnie bardzo nie interesują.

 

Zostałam też ciocią zmian klimatycznych, pomimo moich dotychczasowych, w kontekście, młody wiek.

 

Na tym blogu możesz przeczytać większość tego, co pasuje do mojego świata myśli. Od krytyki społecznej do piękna 40+ do wstydliwych historii…

 

Witamy! 🙂

Tłumaczenie

Ustaw jako domyślny język
 Edytuj tłumaczenie

Moja karta do głosowania wpadła do skrzynki pocztowej pewnego dnia. Mocne przypomnienie, że niedługo nadejdzie czas na głosowanie. Tylko, że głosowanie w szwedzkiej polityce jest od tego czasu niezwykle mądre 2010 kiedy Szwedzcy Demokraci weszli do Riksdagu. dobrze to pamiętam, jak siedziałem i uważnie śledziłem wyniki do późnych godzin nocnych.

w odróżnieniu wiele innych Głosuję głównie według ideologii, zamiast polityki. Trudno mi zagłosować na partię, której ideologia w żaden sposób nie odpowiada mojemu wyobrażeniu o tym, jak powinno wyglądać społeczeństwo. Mógłbym napisać kilka rozpraw o tym, jak moim zdaniem społeczeństwo się myli, że jest nas za dużo ludzi i tak dalej, ale postaram się nie.

W związku z tym (a ponieważ jestem leniwy, i dlatego, że było lato i tracę wtedy całe zaangażowanie, plus całe to cholerne rzucanie ciastem w polityce) Nie śledziłem kampanii wyborczej. Czytałem kilka nagłówków i krótkie informacje, które są włączone Wszechstronny, ale to mniej więcej tyle, ile wziąłem udział w tegorocznych wyborach.

Dla tych, którzy nie wiem, w moich poglądach politycznych jestem liberałem społecznym. Niekoniecznie mam liberalne przekonania ekonomiczne, ale mam bardzo silne przekonanie, że dopóki nie krzywdzimy innych, wszyscy ludzie powinni mieć jak największą swobodę wyboru. i – społeczeństwo tak nie wygląda dzisiaj. Tylko ci, którzy mają pieniądze, mogą wybierać.

Więc na co do cholery głosujesz??

Z dwóch Partie liberalne, które istnieją dzisiaj, można głosować tylko na jedną. Już gdy liberałowie zaczęli wąchać współpracę ze Szwedzkimi Demokratami, zdałem sobie sprawę, że nie można już na nich głosować. Podobał mi się Jan Höglund, ale przywódcy partyjni, którzy przyszli po nim, wcale nie zgadzają się z tym, co uważam za dobre.

prawdopodobnie przyjadę głosować na Centrum. chciałem tam iz powrotem, a nawet rozważał głosowanie na socjaldemokratów – ale w tej chwili Centrum wydaje się najbardziej prawdopodobne. Powodów jest kilka, jednym z nich jest to, że Centrum jest pierwszą stroną (Przynajmniej tak daleko, jak mogłem zobaczyć) który wydał manifest na temat niepełnosprawności i otaczającej ją polityki. Sam mam diagnozę dwubiegunową i częściowo mnie to dotyczy, ale głównym powodem, dla którego jest to dla mnie ważna kwestia, jest to, że mam przyjaciół, którzy są poważnie niepełnosprawni i mają ogromny wpływ na wprowadzone zasady.

Co przeszkadza ja w szwedzkiej polityce to właściwie większość. Nie czuję, żeby jakakolwiek impreza miała wizję, bez wszystkich tylko marudzenia na innych i obwiniania o wszystko, co uważa się za złe, poprzednich lub obecnych rządów. Nie ma też żadnej partii, która w większości spełnia mój pogląd na to, co jest potrzebne.

To jest również moje wielkie przekonanie, że wszystkie partie zapominają, że Społeczeństwo i Polityka to nie to samo. Społeczeństwo jest całkowicie odrębnym ciałem, którego mentalność w ogóle nie jest kontrolowana przez Politiken. Społeczeństwo idzie własną drogą, dlatego polityka musi podążać za społeczeństwem, a nie na odwrót. Moim zdaniem Politiken jest wyjątkowo kiepski w podążaniu za społeczeństwem i oczekuje, że będzie odwrotnie. Rynek jest również swoim własnym ciałem, które podąża własną ścieżką i nie chce być kontrolowane przez cokolwiek innego niż popyt i podaż.

.. ale do powrotu;

wiem z pewność, na które partie nigdy nie oddam głosu. Te partie to Szwedzcy Demokraci, Chrześcijańscy Demokraci, Umiarkowani, Liberałowie (chociaż głosowałem na nich w poprzednich wyborach) i Partii Zielonych.

To daje trzy pozostałe opcje – Socjaldemokraci, Partia Lewicy i Centrum.

Sossarna i Lewica ma pogląd na ludzkość, z którym się nie zgadzam (Szwedzka mentalność litości, która jest tak obrzydliwa), co pozostawia mi tylko jedną opcję – Partia Centrum.

I uczę się zagłosuj na coś. Nie zamierzam głosować pustych. Zaproponowano głosowanie na Partię Piratów, ale mam tak niewiarygodnie złą wiedzę o nich, że tak naprawdę nie chcę na nie oddać swojego głosu.

Czasami myślę zastanawiasz się, czy nie byłoby warto rozpocząć zupełnie nową imprezę, która skupia się na ludziach, a nie na wszystkich innych bzdurach, którymi zajmują się wszystkie inne imprezy.

Ten, który żyje zobaczymy, nie?