Självporträtt

 

Lubię myśleć o rzeczach. Lubię też kwestionować rzeczy – czasami tylko ze względu na to.

 

Wbijam się w pewne rzeczy. Inne rzeczy, które mnie bardzo nie interesują.

 

Zostałam też ciocią zmian klimatycznych, pomimo moich dotychczasowych, w kontekście, młody wiek.

 

Na tym blogu możesz przeczytać większość tego, co pasuje do mojego świata myśli. Od krytyki społecznej do piękna 40+ do wstydliwych historii…

 

Witamy! 🙂

Tłumaczenie

Ustaw jako domyślny język
 Edytuj tłumaczenie

mam po prostu, tylko wczoraj, wróciłem do domu moje nowe okulary. Minęło kilka lat, odkąd jako dorosła dostałam okulary, a przez ostatnie dwa lata obeszłam się bez. Ale od około roku moja wizja znacznie się pogorszyła, a także stało się trudne do odczytania. Po prostu stałem się suką. 😀

Test av smink bakom nya glasögon - and I like it! =)

Więc teraz mam Jestem moją pierwszą parą okularów progresywnych. I cholera, co za przygoda. Porozmawiaj o tanim farszu. Noszę je cały czas, i to jest takie chore, kurewsko dziwne. To zupełnie nowa rzecz do zobaczenia. To zupełnie nowy sposób trzymania głowy – gdybym myślał, że joga wpłynęła na moją postawę, teraz będzie jeszcze lepiej, w okularach. To także nowy sposób poruszania głową, i śledzić główne ruchy oczami.

jestem niesamowity powyżej.

Więc teraz Spędzam czas zaglądając i wyjmując okulary, porównać, jak wyglądają rzeczy zi bez. Odkryłem wczoraj, że jeśli spojrzę w dół na około for 45 kąt stopni i obraca głowę, wtedy wszystko faluje, zmienia kształt i wygląda super pieni się. Odkryłem też, że np. lampy uliczne na ulicy zmieniają kształt w zależności od tego, czy patrzę do środka, czy na zewnątrz okularów. Chociaż prawdopodobnie ma to więcej wspólnego z moim astygmatyzmem niż progresywnym. Jeszcze. 😀

Jeden z powodów że wybrałem te ramki to że jestem dziewczyną, i chcę zrobić makijaż. Teraz pod Covidem było źle z tym czymś, ale moje poprzednie okulary były znacznie mocniejsze i zajmowały dużo uwagi. Makijaż za nimi mniej więcej zniknął, co było bardzo nudne. Więc tym razem wybrałem parę wąskich, beczka, bardzo dyskretne łuki – i muszę przyznać, że jestem niezmiernie zadowolona.

Więc dzisiaj może Oczywiście się nie poddaję. Maluję się, tylko po to, żeby zobaczyć, jak to wygląda z tymi ramkami. I byłam niezwykle mile zaskoczona. Te okulary w ogóle nie zajmują tyle miejsca na twarzy, i w ten sposób mój makijaż stał się jaśniejszy!.

Innymi słowy, poszedłem tym razem do Specsavers, i jestem niesamowicie zadowolona z całego doświadczenia. To, że nie pracuję z obiektywami, to właściwie nie ich wina. Ale naprawdę podoba mi się usługa, którą otrzymałem, leczenie, które otrzymałem, i nie mógłbym być bardziej zadowolony.